Powoli, powili ale rośnie mi malutki elfinek. Cudny bobas, choć troszkę wymagający.
Praca na podstawie ilustracji Erla Ferronniere:
A jak na razie prezentuje się tak:
Tutaj jeszcze niewyraźny:)
Jeszcze troszkę pracy przede mną, ale malucha przyjemnie się wyszywa i mam nadzieję, że szybko go skończę.
Zmiany we wzorze oczywiście są. Nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zrobiła po swojemu, ale to opiszę, jak już będzie gotowy.
c.d.n.
Super hafcik powstaje:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
oczy się cieszą takim widokiem :)
OdpowiedzUsuńMaluszek faktycznie cudny :)
OdpowiedzUsuńSzybko przybywa! Śliczny będzie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Jeszcze u nikogo nie widziałam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń